Zanim jednak dowiesz się, ile wynosi mandat za używanie telefonu podczas jazdy, sprawdź, co na temat korzystania ze smartfona za kółkiem mówi prawo. Przepisy kodeksu drogowego jasno wskazują, że „kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku” (art. 45 ust. 2 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym). To oznacza, że kierowca dosłownie nie może trzymać w ręku telefonu.

O tym, że jest to zabronione, wie zapewne każdy kierowca. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, z czego wynika ten zakaz. Jest on spowodowany przede wszystkim tragicznymi statystykami – z szacunków Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), bazujących na danych policji, wynika, że nawet co czwarty wypadek w Polsce może być spowodowany używaniem telefonu komórkowego przez kierowcę. Sami kierowcy w licznych ankietach i badaniach przyznają się do tego, że rozmawiają i piszą SMS-y za kółkiem. 

Według danych Państwowej Inspekcji Pracy skupienie się kierowcy na ekranie telefonu przez zaledwie 5 sekund przy prędkości samochodu wynoszącej 90 km/h oznacza, że auto pokona w tym czasie dystans aż 125 metrów. To spory odcinek, na którym wiele może się zdarzyć, zwłaszcza że czas konieczny do rozpoczęcia hamowania wynosi około 2 sekund. Dlatego korzystanie ze smartfona w trakcie jazdy naraża innych uczestników ruchu drogowego i może skończyć się groźnym wypadkiem.

Mimo powszechnej świadomości wśród kierowców, że korzystanie z telefonu podczas jazdy jest niedopuszczalne i zabronione prawnie, liczba wystawionych mandatów za użytkowanie smartfonów w trakcie jazdy jest nadal wysoka. Wielu kierowców uważa, że gdy jedną ręką będą obsługiwali telefon, ale drugą trzymali na kierownicy, to zachowają pełną kontrolę nad pojazdem, co przełoży się na bezpieczną jazdę. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że stosowanie smartfona za kółkiem zajmuje nie tylko dłonie, ale przede wszystkim myśli. 

Korzystanie z urządzenia w istotny sposób wpływa na percepcję i ogranicza świadomość, opóźniając czas reakcji i zaburzając procesy myślowe. To prosta droga do stworzenia poważnego zagrożenia nie tylko dla siebie i współpasażerów, ale również innych uczestników ruchu drogowego.

Należy jednak podkreślić, że samo rozmawianie przez telefon za kierownicą nie jest zakazane. Można to robić tylko w dwóch przypadkach:

• kiedy kierowca połączy urządzenie za pomocą kabla, bądź opcji Bluetooth z systemem pokładowym;

• gdy telefon zostanie zamontowany na specjalnym uchwycie samochodowym i przełączony na tryb głośnomówiący.

Sprawdź też: Jak odwołać się od mandatu?

Warto mieć też na uwadze, że korzystanie z zestawu głośnomówiącego i nietrzymanie telefonu w dłoni to nie wszystko. Nawet gdy odłożysz urządzenie, to Twoja uwaga, zamiast na prowadzeniu samochodu, skupi się wówczas na rozmówcy, ustawieniach kamery czy też chęci jak najlepszego zaprezentowania się przed odbiorcami wideo, w zależności od tego, co zrobisz na telefonie. To wszystko wpływa w istotny sposób na czas reakcji i koncentrację. 

Dlatego tak istotne jest maksymalne skupienie podczas jazdy i – jeśli to możliwe – zaniechanie niektórych czynności związanych z telefonem, zwłaszcza tych dotyczących korzystania z funkcji nagrywania, streamowania czy publikowania na bieżąco treści w mediach społecznościowych.

Jakie kary grożą za korzystanie z telefonu podczas jazdy? Mandat, jaki otrzyma kierowca używający komórki w trakcie jazdy, wynosi 500 złotych. Od 17 września 2022 roku, czyli dnia wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów i punktów karnych, zwiększyła się natomiast liczba punktów karnych naliczanych kierowcom. Wynosi ona obecnie aż 12 punktów, co stanowi wzrost o 7 względem wcześniej obowiązującego taryfikatora. Kierowcy, którzy lubią jeździć ze słuchawką przy uchu, mogą zatem bardzo szybko pożegnać się z prawem jazdy dzięki naliczonym punktom karnym.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że kierowca, który popełni to wykroczenie, nie musi wcale zostać przyłapany na gorącym uczynku przez policjanta. Otrzyma mandat także w sytuacji, gdy jego naganne zachowanie zostanie utrwalone przez kamerę monitoringu albo fotoradar.

Dopuszczalne jest natomiast używanie map nawigacji w telefonie, pod warunkiem że został on umieszczony w specjalnym uchwycie. Mandatu nie otrzyma też kierowca, który korzysta z zestawu głośnomówiącego albo słuchawki Bluetooth.

Zobacz także: Mandat za brak biletu parkingowego. Wszystko, co musisz wiedzieć.

Według art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym postój pojazdu to „unieruchomienie go niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż jedną minutę”. Zgodnie z tym przepisem kierowca, który utknął w korku, zatrzymał się na krótką chwilę, aby zapytać przechodnia o drogę, a także ten, który zatrzymał się na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem, nadal pozostaje w ruchu. W takim przypadku nie można mówić o postoju pojazdu.

Zgodnie natomiast ze wspomnianym już artykułem 45 kodeksu drogowego, trzymanie w dłoni smartfona podczas jazdy jest zabronione prawnie. Z tego wynika, że korzystanie z telefonu jest zabronione także wtedy, gdy auto pozornie nie jest w ruchu, czyli gdy stoi na czerwonym świetle, w korku albo zatrzymuje się na krótko, aby kierowca zapytał o drogę. W takich sytuacjach policja może nałożyć mandat za korzystanie z telefonu i naliczyć punkty karne.

Wiesz już, czym grozi jazda z telefonem. Mandat i punkty karne to dotkliwa kara, ale jeszcze groźniejsze jest ryzyko wypadku i jego następstw. Na zwiększenie bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem wpływa nie tylko odłożenie telefonu na bok. 

Sprawdź też: OC Subaru, ubezpieczenie OC w Policach

Jako kierowca wiesz z pewnością, jak ważne jest też posiadanie aktualnego ubezpieczenia OC pojazdu. Bezpłatny Kalkulator LINK4 pozwoli Ci szybko i wygodnie poznać wysokość składki ubezpieczenia. Aby dowiedzieć się więcej na temat naszej oferty i wykupić polisę, odwiedź naszą stronę internetową, porozmawiaj bezpośrednio z konsultantem pod numerem 22 444 44 44 lub spotkaj się osobiście z agentem współpracującym z LINK4.

Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie www.link4.pl.

 ¹Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 2021 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz.U. z 2021 r. poz. 2484). 

Zanim dowiesz się, ile wynosi mandat za używanie telefonu podczas jazdy, sprawdź, co na temat korzystania ze smartfona za kółkiem mówi prawo. Przepisy kodeksu drogowego jasno wskazują, że:

kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.

Powyższy fragment pochodzi z Art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i oznacza, że kierowca – w dosłownym rozumieniu – nie może trzymać w ręku telefonu.

O tym, że jest to zabronione, wie zapewne każdy kierowca. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, z czego wynika ten zakaz. Jest on spowodowany przede wszystkim zatrważającymi statystykami. Przytaczając za Rzeczpospolitą, Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), wynika, że nawet co czwarty wypadek w Polsce może być spowodowany używaniem telefonu komórkowego przez kierowcę. Sami kierowcy w licznych ankietach i badaniach przyznają się do tego, że rozmawiają i piszą SMS-y za kółkiem.

Mimo powszechnej świadomości wśród kierowców, że korzystanie z telefonu podczas jazdy jest niedopuszczalne i zabronione prawnie, liczba wystawionych mandatów za użytkowanie smartfonów w trakcie jazdy jest nadal wysoka. Wielu kierowców uważa, że jeśli jedną ręką obsługują telefon, a drugą trzymają na kierownicy, to zachowają pełną kontrolę nad pojazdem, co przełoży się na bezpieczną jazdę. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że stosowanie smartfona za kółkiem zajmuje nie tylko dłonie, ale przede wszystkim myśli.

Korzystanie z urządzenia w istotny sposób wpływa na percepcję i ogranicza świadomość, opóźniając czas reakcji i zaburzając procesy myślowe. To prosta droga do stworzenia poważnego zagrożenia nie tylko dla siebie i współpasażerów, ale również innych uczestników ruchu drogowego.

Należy jednak podkreślić, że samo rozmawianie przez telefon za kierownicą nie jest zakazane. Można to robić w dwóch przypadkach:

• gdy urządzenie zostanie połączone za pomocą kabla lub opcji Bluetooth z systemem pokładowym,
• gdy telefon zostanie zamontowany na specjalnym uchwycie samochodowym i przełączony na tryb głośnomówiący.

Warto mieć też na uwadze, że korzystanie z zestawu głośnomówiącego i nietrzymanie telefonu w dłoni to nie wszystko. Nawet gdy odłożysz urządzenie, to Twoja uwaga, zamiast na prowadzeniu samochodu, skupi się wówczas na rozmówcy, ustawieniach kamery czy też chęci jak najlepszego zaprezentowania się przed odbiorcami wideo, w zależności od tego, co robisz. To wszystko wpływa w istotny sposób na czas reakcji i koncentrację.

Dlatego tak istotne jest maksymalne skupienie podczas jazdy i – jeśli to możliwe – zaniechanie niektórych czynności związanych z telefonem, zwłaszcza tych dotyczących korzystania z funkcji nagrywania, streamowania czy publikowania na bieżąco treści w mediach społecznościowych.

Jakie kary grożą za korzystanie z telefonu podczas jazdy? Mandat za używanie telefonu, zgodnie z taryfikatorem mandatów karnych (stan prawny na marzec 2024 r.) w trakcie jazdy wynosi 500 złotych. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że kierowca, który popełni to wykroczenie, nie musi wcale zostać przyłapany na gorącym uczynku przez policjanta i ściągnięty na pobocze na kontrolę drogową. Otrzyma mandat także w sytuacji, gdy jego naganne zachowanie zostanie utrwalone przez kamerę monitoringu albo fotoradar.

Dopuszczalne jest natomiast używanie map nawigacji w telefonie, pod warunkiem że został on umieszczony w specjalnym uchwycie. Mandatu nie otrzyma też kierowca, który korzysta z zestawu głośnomówiącego albo słuchawki Bluetooth.

Według art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym postój pojazdu to: 

unieruchomienie go niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż jedną minutę.

Zgodnie z tym przepisem kierowca, który utknął w korku, zatrzymał się na krótką chwilę, aby zapytać przechodnia o drogę, a także ten, który zatrzymał się na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem, nadal pozostaje w ruchu. W takim przypadku nie można mówić o postoju pojazdu. Tak więc, zgodnie ze wspomnianym już artykułem 45 kodeksu drogowego, trzymanie w dłoni smartfona przez kierowcę podczas jazdy jest zabronione prawnie, nawet gdy ten pozornie się nie porusza. W takich sytuacjach policja może nałożyć mandat za korzystanie z telefonu i naliczyć punkty karne.

Co może Cię jeszcze spotkać, jeśli podczas jazdy zdarzy Ci się rozmowa przez telefon? Mandat to tylko część konsekwencji, z którymi przyjdzie Ci się zmierzyć, gdy funkcjonariusz zauważy tę sytuację i zatrzyma Cię do kontroli albo gdy przyjdzie do Ciebie mandat z fotoradaru.

Ile punktów za telefon otrzymasz? Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem (stan prawny na marzec 2024)  grozi za to 12 punktów karnych, a to – obiektywnie patrząc – sporo. Wystarczy tylko wspomnieć, że 24 punkty karne wystarczą, by stracić prawo jazdy, a to zaledwie 2-krotny mandat za używanie telefonu w trakcie jazdy. 

Jeszcze łatwiej z prawem jazdy mogą pożegnać się młodzi kierowcy, którzy mają ten dokument od mniej niż roku. W ich przypadku maksymalny limit punktów wynosi 20. Zatem jeden mandat za korzystanie z telefonu i drugi za inne przewinienie drogowe wystarczą do odebrania prawa jazdy.

Czy kwestia tego, ile punktów karnych za telefon może otrzymać kierowca, zawsze była tak poważna w skutkach? Okazuje się, że nie. Ile punktów karnych za rozmowę przez telefon podczas jazdy dostawało się wcześniej za to wykroczenie? Do 17 września 2022 roku było to zaledwie 5 punktów. Wraz z wprowadzeniem nowego taryfikatora, który zaczął obowiązywać od tego dnia, zwiększyła się natomiast liczba punktów karnych naliczanych kierowcom o 7 względem wcześniej obowiązującego taryfikatora. 

Skąd taka drastyczna zmiana w odniesieniu do tego, ile punktów za telefon używany w czasie jazdy? Z pewnością duży udział miały w tym wyżej wspomniane statystyki Instytutu Transportu Samochodowego. Wynika z nich, że duża część stłuczek i wypadków jest wynikiem rozproszenia uwagi, do którego doprowadziła m.in. rozmowa przez telefon. Mandat i punkty karne mają za zadanie uświadomić kierowcom, jak poważna jest ta kwestia, ale też po prostu zniechęcać do używania smartfona w czasie jazdy.

Nie da się ukryć, że mandat za rozmowę przez telefon może okazać się dużym obciążeniem dla budżetu. Najlepszym sposobem na jego uniknięcie jest… nietrzymanie telefonu w ręce podczas jazdy. Mandat za korzystanie z telefonu nie będzie Ci też grozić, jeśli będziesz używać zestawu głośnomówiącego w samym urządzeniu albo systemu audio będącego na wyposażeniu niemal każdego nowego auta.

Warto mieć na uwadze, że w Polsce mandat za telefon podczas jazdy i tak nie jest tak wysoki, jak w innych krajach Europy Zachodniej. Dla przykładu, w Niemczech jest to 100 euro lub 200 euro, jeśli w wyniku tego dojdzie do zagrożenia na drodze. Najwyższy mandat za rozmowę przez telefon za kółkiem można natomiast otrzymać w Hiszpanii (200 euro) i w Holandii (350 euro).

Mandat za używanie telefonu podczas jazdy to niejedyny efekt takiego działania. Jeśli Twoja uwaga zostanie rozproszona, korzystanie z telefonu może doprowadzić ostatecznie do uszkodzenia czyjegoś mienia. W takiej sytuacji przydatne okaże się ubezpieczenie OC, które pokryje finansowe konsekwencje szkód wyrządzonych osobom trzecim.

W LINK4 znajdziesz Pakiet OC z Programem Pomocy z Samochodem Zastępczym i Assistance Opony. Oznacza to, że możesz korzystać nie tylko z podstawowej ochrony ubezpieczeniowej gwarantowanej prawnie. Program Pomocy z Samochodem Zastępczym i Assistance Opony zapewnia także doraźną pomoc, jeśli to Twój samochód ucierpi w danym zdarzeniu. Obejmuje takie świadczenia, jak:

• próba naprawy auta na miejscu wypadku,
• holowanie do 100 km po wypadku,
• wymiana koła na miejscu lub w warsztacie,
• samochód zastępczy do 3 dni po wypadku lub kradzieży,
• uruchomienie pojazdu z rozładowanym akumulatorem,
• pomoc informacyjna dostępna 24 godziny na dobę.

Wiesz już, ile wynosi mandat za używanie telefonu podczas jazdy i ile punktów karnych za rozmowę przez telefon może dostać kierowca. Choć to dotkliwa kara, to jeszcze groźniejsze jest ryzyko wypadku i jego następstw. Na zwiększenie bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem wpływa nie tylko odłożenie telefonu na bok.

Jako kierowca wiesz z pewnością, jak ważne jest też posiadanie aktualnego ubezpieczenia OC pojazdu. Bezpłatny kalkulator LINK4 pozwoli Ci poznać wysokość składki ubezpieczenia. Aby dowiedzieć się więcej na temat oferty i wykupić polisę, odwiedź stronę internetową link4.pl, porozmawiaj bezpośrednio z konsultantem pod numerem 22 444 44 23 lub spotkaj się osobiście z agentem współpracującym z LINK4.

Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie www.link4.pl.

Sprawdź również: Rejestracja samochodu Toruń, OC Dacia

Ile wynosi mandat za korzystanie z telefonu podczas jazdy?

Mandat za telefon podczas jazdy wynosi obecnie 500 zł. 

Czy istnieją wyjątki od tej zasady, na przykład w sytuacji pilnej potrzeby?

Nie. W odniesieniu do mandatu za używanie telefonu w czasie jazdy nie obowiązują żadne okoliczności łagodzące.

Jakie są inne konsekwencje prawa punktowego za to wykroczenie?

Mandat za rozmowę przez telefon podczas jazdy oznacza również, że kierowca dostanie 12 punktów karnych. Mając 24 punkty karne można natomiast stracić prawo jazdy.

Czy istnieją różnice w wysokości mandatu w zależności od rodzaju telefonu lub konkretnych okoliczności?

Nie. W Polsce mandat za telefon podczas jazdy cechuje się zawsze taką samą wysokością. Co ciekawe, w Niemczech wysokość kary za to przewinienie różni się w zależności od tego, czy kierowca doprowadził jednocześnie do bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego czy też nie.