Powodów, dla których auto nie chce się uruchomić, może być wiele – począwszy od układu elektrycznego, po typowo mechaniczne usterki, na banalnych problemach, jak np. brak paliwa, kończąc. Wbrew pozorom ta ostatnia przyczyna ma miejsce wyjątkowo często, skutkiem czego jest oczywiście brak możliwości uruchomienia auta.

Jednak innych podstaw do opisywanego problemu może być dużo więcej. Równie prostą i bardzo powtarzającą się usterką może być nagłe rozładowanie akumulatora, który przestał utrzymywać napięcie, co powoduje brak możliwości odpalenia samochodu. Jak zweryfikować, że to akumulator? Przeważnie przy próbie uruchomienia auta rozrusznik zaczyna co prawda się kręcić, ale wyraźnie gorzej, po czym zaczyna coraz bardziej słabnąć, aż do momentu, kiedy całkowicie przestanie reagować. Konieczne jest wtedy naładowanie lub wymiana akumulatora.

Jeśli samochód w trakcie pracy zaczął zachowywać się nietypowo, czyli np. szarpał lub praca silnika była przerywana, a po zgaszeniu auta przestało ono odpalać, szukaj winy w świecach zapłonowych (oczywiście dotyczy silników benzynowych) lub w aparacie zapłonowym, czyli w przewodach. Mogą być one jedną z przyczyn nieuruchamiającej się jednostki napędowej.

Inną prozaiczną przyczyną, dla której auto nie chce odpalić, może być fakt, że rozładowaniu uległa bateria w kluczyku. Ten mały element może mieć jednak znaczący wpływ na uruchomienie samochodu. Jeśli Twoje auto wyposażone jest w system bezkluczykowy, a bateria w pilocie padnie, nie będziesz w stanie uruchomić pojazdu. 

Auto przeważnie samo informuje o niskim poziomie energii w baterii, ale długie ignorowanie tego komunikatu może skutkować, że pojazd w ogóle przestanie reagować na wciśnięcie przycisku „start”. Rozwiązanie? Wymiana – najczęściej jest to rodzaj płaskiej baterii o oznaczeniu CR. Koszt? Maksymalnie kilka złotych.

Jeśli Twoje auto nie odpala, sprawdź też bezpieczniki. Zwłaszcza te, które mają wpływ na uruchomienie samochodu jak np. bezpiecznik pompy paliwa, albo rozrusznika. Przepalony bezpiecznik to z drugiej strony oznaka, że gdzieś w układzie elektrycznym auta wystąpił stan zwarcia i jeśli problem się powtarza nawet po wymianie na nowy bezpiecznik – konieczne będzie rozpoczęcie poszukiwań w instalacji elektrycznej samochodu.

Sprawdź również artykuł: Regeneracja zacisków hamulcowych krok po kroku

O części przyczyn napisaliśmy powyżej. Jak widzisz, tych może być sporo i każda z nich może dotyczyć innego elementu auta. Problemy mogą być również nieco większe jak np. uszkodzony rozrusznik. To właśnie ten element odpowiada za początkowy rozruch wyłączonego silnika i od niego zależy, czy auto w ogóle ruszy. Samemu raczej będzie Ci ciężko stwierdzić, co właściwie zepsuło się w rozruszniku, więc możesz w takiej sytuacji oddać ten element do firmy zajmującej się regeneracją tych części. 

Jeśli jednak naprawa okaże się niemożliwa lub nieopłacalna, to cena zakupu rozrusznika waha się w zależności od modelu auta. Do kilkunastoletnich aut koszt przeważnie nie jest aż tak wysoki i wynosi ok. 300 – 500 zł. W nowszych pojazdach koszty mogą pójść już w kierunku tysięcy złotych. 

Jeszcze inną przyczyną nieodpalającego auta, która należy do nieco bardziej kosztownych, może być uszkodzenie immobilizera. To urządzenie działa na zasadzie wymiany sygnałów samochodu i kluczyka. Jeśli sygnały się zgadzają, blokada przepuszcza zgodność wymienionych kodów i silnik się uruchamia. Jeśli dochodzi do uszkodzenia tego elementu, samochód może kręcić rozrusznikiem, ale silnik nie zostanie uruchomiony. 

Często awarii immobilizera towarzyszą informacje na komputerze pokładowym lub kontrolka na desce rozdzielczej. Jest to usterka należąca do elektronicznych. Winny okazuje się transponder w kluczyku, który wysyła sygnał. Koszty naprawy przeważnie oscylują w okolicach kilkuset złotych.

Naprawa nieodpalającego auta to tak samo rozległy temat, jak weryfikacja tego, dlaczego samochód nie chce odpalić. Jeśli powodem okazał się akumulator o zbyt niskim napięciu, to wystarczy podłączyć go do prostownika i poczekać aż nastąpi naładowanie baterii. Jeśli jednak po naładowaniu auto nadal nie chce odpalić, powodem może być zbyt niski poziom elektrolitu w akumulatorze, co będzie objawiało się trudnościami z zapłonem. 

Nie do każdego akumulatora da się jednak wlać elektrolit. Wtedy pozostaje tylko wymiana na nowy. Pamiętaj również, że żywotność akumulatora zazwyczaj wynosi ok. 5 lat. Po takim czasie usterki mają prawo zacząć występować. Nie jest to jednak reguła i czasami bateria potrafi wytrzymać nawet 2 razy tyle.

O innych sposobach na naprawę uszkodzonych elementów napisaliśmy powyżej. Jak widzisz, naprawa często sprowadza się raczej do wymiany elementu na nowy, jak ma to miejsce w przypadku akumulatora, baterii do kluczyka czy świec zapłonowych. Tych elementów raczej nie da się zregenerować czy naprawić. 

Przeczytaj też: Uszkodzona głowica silnika – objawy, przyczyny i naprawa

Teraz już wiesz, co sprawdzić i co zrobić jak auto nie chce odpalić. Najważniejsze to nie wpadać w panikę, tylko zacząć weryfikację od najprostszych rzeczy jak stan paliwa czy poziom naładowania akumulatora. Są jednak sytuacje, które trudno samemu zdiagnozować i będą one wymagały głębszej analizy, ale już w serwisie. Dopiero wtedy będzie możliwe wyjaśnienie, dlaczego auto przestało odpalać.

Jeśli chcesz otrzymać pomoc w razie awarii samochodu, może przydać Ci się Assistance. Nie zapomnij też o wykupieniu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Sprawdź Kalkulator LINK4 i oblicz polisę dostosowaną do Twoich potrzeb. 

Sprawdź również: OC Chevrolet, ubezpieczenie samochodu Słupca

Jeśli masz pytania dotyczące polisy ubezpieczeniowej, zadzwoń pod 22 444 44 44 i porozmawiaj z jednym z naszych konsultantów, którzy rozwieją Twoje wątpliwości. Możesz też spotkać się osobiście ze współpracującym z nami agentem. Zapoznaj się również z pełną ofertą LINK4, gdzie oprócz ubezpieczeń komunikacyjnych znajdziesz inne polisy.

Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie www.link4.pl.